Słonko Ty Moje

   Coraz częściej zauważam, że nic nie wiem. Jaki mamy dzień, jaką pogodę. Jakie mam samopoczucie, a nawet które skarpetki wybrać. I nie wiem, czy to ze względu na mój wiek, czy na wiek w ogóle. Ale takie mamy czasy. Pokoju i wojny, porządku i leja po bombie. Nie wiem, nie wiem. NIE. 
   I cóż po moim pisaniu? Może mi ulży, jak się poużalam. Nie chcę pisać o błahostkach, bo to młodości szkoda. Nie chcę pisać o filozoficznych rozterkach, bo marność nad marnościami i wszystko marność.
   A tak serio, serjusli. Co tam u mnie? Same dobre rzeczy. Podążam za trendami a one za dinozaurami. Niby niemożliwe, ale to właśnie moda jest najlepszym archeologiem. Zamiast iść naprzód - odkopuje błędy przeszłości i na nich buduje nowe. Nie chcę  nad tym rozprawiać, bo szkoda czasu...

Gdzieś w muzeum... i ja i - on - sflaczali jak nigdy dotąd