Nie czytaj tego posta!
A jednak czytasz szalony rozbójniku? I za to Cię lubię! Skoro czytasz, to dotrwałeś do tego momentu i przetrwałeś choroby, złamane serce, stres, załamania, nie jedną pałę z matmy i kilka krępujących potknięć na wf. Może nawet kiedyś wypadłeś z autobusu (choć takie rzeczy pewnie zdarzają się tylko mnie).
Cieszę się, że tu jesteś skurczybyku i pamiętaj- wszystko mija, nawet najdłuższa żmija, więc czemu szkoła miałaby nie?
Piękne damy korzystają z kąpieli słonecznej.
Jakieś podsumowanko by się przydało, więc wrzucam zdjęcia ze spacerku matrioszek, bo wszystko wydaje się ciekawsze niż czytanie ,,Lalki".
Mika na poprawę humorku i doładowanie energii życiowej, pozytywnych vibesów dla tych , którzy zmagać się będą z egzaminami - trzymam kciuki kabaczki!
Komentarze
Prześlij komentarz