O miłości słów kilka
Moja Droga ja Cię kocham
Znalazłam miłość rano. Właściwie, to ona mnie znalazła. Bez pukania wtargnęła do mojego pokoju, żeby przypomnieć o pobudce, następnie czule pogłaskała po włosach i wyszła. Nie odeszła daleko - zrobiła mi herbatę (zieloną, jak lubię), odwiozła na przystanek. ,,Nie zapomnij kurtki!" krzyknęła. I tyle ją widziałam.
Kolejna miłość przyszła do mnie w nocy, bo gryzły ją komary. Szukała schronienia przed kąsającymi jadem gadami.
Trzecia miłość jak zwykle nieśmiało zapukała do mych drzwi. Nie chciała się narzucać, choć bolały ją plecy stała w progu nie chcąc zostać dłużej.
Czwartą miłość słyszałam przez telefon. Była ze mnie dumna, jak tylko miłość potrafi, dzieliła ze mną szczęście. I piąta miłość merdając ogonkiem szczeknęła, bym rzuciła jej kość.
Znalazłam miłość rano. Właściwie, to ona mnie znalazła. Bez pukania wtargnęła do mojego pokoju, żeby przypomnieć o pobudce, następnie czule pogłaskała po włosach i wyszła. Nie odeszła daleko - zrobiła mi herbatę (zieloną, jak lubię), odwiozła na przystanek. ,,Nie zapomnij kurtki!" krzyknęła. I tyle ją widziałam.
Kolejna miłość przyszła do mnie w nocy, bo gryzły ją komary. Szukała schronienia przed kąsającymi jadem gadami.
Trzecia miłość jak zwykle nieśmiało zapukała do mych drzwi. Nie chciała się narzucać, choć bolały ją plecy stała w progu nie chcąc zostać dłużej.
Czwartą miłość słyszałam przez telefon. Była ze mnie dumna, jak tylko miłość potrafi, dzieliła ze mną szczęście. I piąta miłość merdając ogonkiem szczeknęła, bym rzuciła jej kość.
<3
OdpowiedzUsuń